Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2016-12-24

Wesołe świątki

dokazują (...)
 (...)

Niech mi ktoś dopisze tekst do tego posta, bo jestem przeziębiona, na czczo i nie mam weny. 
Zamiast znowu oglądać Kevina.
(A nawet na czczczooo.... ewidentnie spalam mięśnie i zwoje by wyprodukować sześć metrów bieżących kataru)

No i bawcie się dobrze. I tak pójdzie raczej w biodra niż w duszę.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...