Byliście na wyborach? Poczęstowano was demokracją? Tą lazanią z kadencji? Wstrząśnięci? Wzdęci?
Dyletanci, pozoranci, manipulatorzy. W dobrej wierze Sejm się tworzy. Może kraj się nam rozmnoży? Może sięgniem znów przestworzy?
Najbardziej w wyborach podobają mi się długopisiki na sznureczkach i zielone, poliestrowe obrusiki. W jednym, osłoniętym parawanem dyskrecji stoisku dla głosujących ktoś na sznureczku przyczepił też zapalniczkę (ps. ja). W końcu rozrywka to dla pełnoletnich i pełnych poczucia humoru ;)