Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2013-08-18

Smokopies kontratakuje!

(...) wzniesiony wiecznie nad bałwany, bez drżenia w twarz patrzący sztormom i cyklonom (...)
No toż cały Piesmok!

 I wcale nie sugeruję, że bałwanami są ci, którzy w takich okolicznościach sztormowej przyrody pozostali w domach (wszyscy w pracy, oprócz pani Helenki, która bierze silne leki, więc takie widoki to dla niej nic takiego;)

2013-08-08

Plażowicze

...czyli jak zrobić cyprysika.
Miałam w temacie współczesnych plażowiczów jakieś błyskotliwe jak słońce w południe przemyślenia ale upał mnie zmorzył....

2013-08-03

Czuła jest noc























W sierpniu noce robią się wyraźnie dłuższe.
Co by mi pasło ;) gdyby zarazem dni nie stawały się niepokojąco krótsze.
Pięknie widać gwiazdozbiory.
Można chodzić na samotne spacery, miasta wyglądają na wymarłe.
Ogryzek księżyca wędruje za nami po niebie.
Życie bez pracy na etacie jest takie romantyczne wprost.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...