Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2016-07-05

Studium damskich pośladków. Oraz Imperium majtek

Taki wieczór miałam niespokojny, że tylko rysowanie damskich pośladków mogło mnie ukoić. Ten rodzaj obfitości nigdy w naturze nie zaniknie.

Pamiętajcie, żeby nie oddychać przeponą. Natomiast brzuchy wciągać. 


















Byłam kiedyś na takiej strasznej  imprezie gdzie mnie pokątnie zapytano czy coś wciągnę, na co odpowiedziałam, że owszem, brzuch.

Teraz przejdziemy do profesjonalnej majtkowej klasyfikacji damskich i męskich galotów.

 
Zrobiłam ostatnio przegląd osobistych zasobów. Nie jest dobrze. Jedna, dosłownie jedna, sztuka stringów w której ewentualnie mogłabym się przejść bez wstydu do sklepu, zapomniawszy włożyć spodnie (co się czasem zdarza w czasie upałów, zwłaszcza gdy pracujemy nad opalenizną ;).



Tymczasem byłam u kolegi i dokonałam przeglądu jego szuflady. Żadnych stringów, smuteczek. Na szczęście zdefasonetów też nie było. Przynajmniej nie na wierzchu, bo jednak strasznie się zdenerwował tą inwentaryzacją. No ale, jak to mówią: przyjaciół poznaje się dokonawszy przeglądu ich bieliźniarki. Czy jakoś tak.

Zauważyliście, że, oprócz stałej ekspozycji stringowych sznurców na biodrach kobiet, z męskich gaci też często wystają gumy kardenów i kalwinów? Gospodarka chińska kwitnie. Jeszcze muszę się przyjrzeć majtkowemu działowi bezszwowemu, który ponoć się nie odznacza, ale wyjątkowo opadowy jest, na grawitacje nieuodporniony. Gdyż jednak co guma to guma.

17 komentarzy:

  1. Gdzież to ja ostatnio czytałam: stringi to, czy nitka do zębów? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy w przypadku ukończenia się utensyliów stomatologicznych można zaliż czyścić stringami?

      Usuń
  2. Wychodzi mi, że najwięcej majtasów i majtasokardenów w wersji bezszwowej. Czekam na diagnozę.

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja tylko przeponą, to co? A gdzie body? czuję się pominięta :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tylko. Gdyż siedzenie w pochyleniu nad szkicownikiem uniemożliwia płuckiem, które w stanie kompresji odpoczywa, razy dwa.

      Usuń
    2. Uf, kiss
      @ przeczytałaś?

      Usuń
    3. Jeśli masz na myśli to co myślę to raczej tak.

      Usuń
  4. Urzekajace te "transy!
    A co do wystajacych ze spodni kardenów, to najfajniej jest, jak akurat taki delikwent obie rece ma zajete (np. placi w kasie i pakuje zakupy, albo podnosi dziecko i sadza "na barana") a tu nagle spodnie, nadmiernie opuszczone w celu ekspozycji dessousów, lub dla podkreslenia luzackiego podejscia do zycia, zjezdzaja do polowy ud :)) Zjawisko to naprawde czesto przychodzi mi obserwowac na zakupach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba taki męski odwet i odpowiednik damskich stringów, rzekłabym, które również bywają na ciałach tego niegodnych ;-)

      A ja oddałam ostatnio jedyną parę string do kontenera ze znakiem krzyża...

      Usuń
    2. Żeby tylko rozpoznali, że to stringi, a nie pomyśleli, że proca... ;-)

      Usuń
    3. Spoko, były całkiem sute ;-)

      Usuń
    4. Nie ma ciał niegodnych stringów, są tylko nieodpowiednie okoliczności ekspozycji.

      Usuń
    5. Co do męskiej ekshibicjonistyki dolnych rejonów, to rozwinęła się w ostatnich latach najwyraźniej jako odpowiedź na epatowanie sznurowacizną damską ;)

      Usuń
  5. Niektóre nawet całkiem, całkiem. Pośladki. Jakoż i uda.
    Majtki bez wypełnienia człowiekiem zawsze wyglądają źle. Podobnie jak sukienki, bluzki, spódnice itp. Nie wypada przeto krytykować majtek próżnych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Imperatywem odzieżowości jest wypełnienie materią ludzką, zaiste. Choć bywają takie hotkotury którym czynnik ludzki, potraktowany li tylko jako wybiegowy nośnik, zawadza. Ale nie majtkom.

      Usuń

Proszę sobie folgować

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...