Ciekawostka. Znajome testosterony widzą na powyższym obrazku kolejkę w przychodni, albo córkę, matkę i babcię albo pytają "Czemu one takie podobne?". Estrogerony widzą raczej przemijanie.
Pierwsze dwie są w jednym wieku. To, że jedna nie ma biustu, nie dowodzi, że jest młodsza. Poza tym nie wiem, czemu kierunek kolejki jest przeciwny do tego, w którym ona się posuwa. Znaczy, że informacja "kierunek kolejki" mówi tyle samo, co "wynajmę mieszkanie". Nie wiadomo, czy komuś, czy dla siebie. One są w sądzie. Wskazuje na to boazeria na ścianach. Pewnie sprawa rozwodowa ;)
I masz tu wpis faceta... Porozkrawał wszystko na drobinki, przemiksował, wymierzył, rozszczególnił, poprzyklejał etykiety ale żalu nad kobiecym losem nie wyraził... ;-)
Napisałabym, że jej ukradli, choć się broniła czym miała. Gdyby nie to, że ten formalnie ewoluuujący paseczek ma wymiar symbolicystyczny (ahoj). Nikt nie rozumi tych subtelnych detali, eh.
Kalina, zgubiłaś zaimek. Na starość częściej się pada.
To jak żeński odpowiednik portretów przy trybunie honorowej w dniu 1 maja. Dziecięciem będąc myślałam, iż te trzy facjaty to kolejne etapy życia menszczyzny...
a mi sie jakos kojarzy z autobusem...
OdpowiedzUsuńAlesz prosz.
UsuńPierwsze dwie są w jednym wieku. To, że jedna nie ma biustu, nie dowodzi, że jest młodsza. Poza tym nie wiem, czemu kierunek kolejki jest przeciwny do tego, w którym ona się posuwa. Znaczy, że informacja "kierunek kolejki" mówi tyle samo, co "wynajmę mieszkanie". Nie wiadomo, czy komuś, czy dla siebie. One są w sądzie. Wskazuje na to boazeria na ścianach. Pewnie sprawa rozwodowa ;)
OdpowiedzUsuńI masz tu wpis faceta...
UsuńPorozkrawał wszystko na drobinki, przemiksował, wymierzył, rozszczególnił, poprzyklejał etykiety ale żalu nad kobiecym losem nie wyraził... ;-)
Biusty mają takie same ale druga, ta starsza, ma lepszy stanik, ot co.
UsuńŁahahaha! Tak! Tak! Cudowne!
UsuńNie wiem Jarecka gdzie ty biusthaltery nabywasz, ale zabierz mnie tam!
UsuńTeż mnie zmyliła ta strzałka i zacząłem rozkminiać zagadkę, a zagadki nie ma i to jest największą z pułapek...
UsuńRównanie z trzema wiadomymi, nie Sfinks.
UsuńNewa, jesteśmy umówione na kupowanie staników
UsuńJak tak, to muszę najpierw się troszku poopalać topless.
UsuńI poszukać pompki ;)
A ja widzę braki w uposażeniu. Dwie pierwsze mają torebki, ostatnia tylko parasolkę. Czyżby mieli wstrzymać emerytury?
OdpowiedzUsuńNa starość częściej pada.
UsuńNapisałabym, że jej ukradli, choć się broniła czym miała. Gdyby nie to, że ten formalnie ewoluuujący paseczek ma wymiar symbolicystyczny (ahoj). Nikt nie rozumi tych subtelnych detali, eh.
UsuńKalina, zgubiłaś zaimek.
Na starość częściej się pada.
To jak żeński odpowiednik portretów przy trybunie honorowej w dniu 1 maja. Dziecięciem będąc myślałam, iż te trzy facjaty to kolejne etapy życia menszczyzny...
OdpowiedzUsuńNie, to były te słynne trojaczki: Karol, Lenny i ktośtam ;)
UsuńTak, tak...ten czas kiedy wciąż masz piersi, ale jeszcze nie biodrówki...czuję się dośrodkowana. :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe spostrzeżenie, zapamiętam.
OdpowiedzUsuńPrzemijanie widzę...
OdpowiedzUsuńBoś estrogen!
Usuń