Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2013-03-12

Chomicza rodzina

.


.

3 komentarze:

  1. Najbardziej mi się podoba Babcia von Chomik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak się zastanawiam czy w piątym pokoleniu wstecz praprababcia nie miała bliskiego spotkania z Muminkiem?
    Solidaryzuję się z Mamą Chomikową podczas porządków świątecznych. Muszę skopiować patent z literatką obok kubła. Obym tylko ich nie pomyliła...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem co straszniejsze: że się z mamą chomikową nie solidaryzuję czy że nie wiedziałam, co to literatka...
    ;)

    OdpowiedzUsuń

Proszę sobie folgować

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...