Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2012-12-18

Portret ślubny - Circus de mariage

Portret jeszcze z października. Bardzo sympatyczna para, mająca kota i krokodyla z Ikei (dawno nie byłam w Ikei, więc możliwe, że krokodyl wygląda inaczej). Oraz dwójkę dzieci (w sumie to chyba nawet ważniejsze, hm). Więcej zdradzić nie mogę, bo podpisałam bardzo tajną klauzulę poufności -  wszystko jest jednak na obrazku - skąd pochodzą i co lubią. Miało być kolorowe ale może dzieci pokolorują?













Strasznie tu się poważnie robi... To niedopuszczlne. Już wkrótce mechano-godzille ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę sobie folgować

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...