Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2015-08-24

Z notatnika rysownika

W dobie notorycznego klikania w tablety i ajfony ludzie dziwnie reagują na kogoś skrobiącego coś ołówkiem w notesiku.  Zwłaszcza widoczki, które w sekundę można pstryknąć telefonem i iść dalej.









































Reakcje są następujące: okraszona jednym, leniwym spojrzeniem obojętność, ukradkowe spojrzenia rzucane z bezpiecznej odległości poparte podejściem i zapytaniem co też tam i czy można zobaczyć oraz przyskoczenie i asertywne wrażenie głowy w notesik. To ostatnie zdarza się zwłaszcza wtedy, gdy obserwacje skupiamy na jednej osobie, np jakiejś krępej pani z wąsem w dworcowej poczekalni, która nerwowo nie wytrzymuje, wraża wąsik w notesik i wkrótce odkrywa że rysujemy nosorożca ;)
Najgorsza reakcja, to gdy ktoś spojrzy i pyta: po co? Po co to pani rysuje? Nie potrafię na to odpowiedzieć. Nosorożec natomiast twierdzi, że może to być nerwica natręctw.

9 komentarzy:

  1. Na tablety tez dziwnie patrza. Taki klimat:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak rozkładasz notesik z ołówkiem na tablecie to już w ogóle ;)

      Usuń
  2. Ja Ci dam odpowiedź, po ci Ty rysujesz: BO UMIESZ! Też bym tak chciała powiedzieć i mam na ten temat rozległe, wielopoziomowe sny. Niestety, zawsze się potem budzę, a to jest bolesne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kryterium umienia w kwestii robienia czegokolwiek nie do końca obowiązuje, jak pokazuje nam nasza cywilizacja. Może chodzi bardziej o skromne, introwertyczne predyspozycje do przycupywania w kąciku z garbem ;)

      Usuń
  3. Z używaniem pióra w celach piśmiennych jest podobnie: "To pani pisze ręcznie??"
    A rysunki - cudowne!!! Zazdroszczę talentu! Oj, jak bardzo zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, w smartfonie tekstować normalka, ale w kajeciku notować - dziwo! No chyba że retro pióro przecieka, ale to trzeba mieć naówczas sprzęt wspomagający, always ;)

      Usuń
  4. krępa pani z wąsem pozowala ci do nosorozca? :)
    A swoja droga, wspanialy sposób na interesujace studium psychologiczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pokazuje pokłosie mojego drugiego, portretowego bloga, mam niekiedy niejakie problemy z uchwyceniem podobieństwa ;) Ale żeby psychologiczne? Hm.

      Usuń
    2. No w sensie jak i kiedy zareaguje osobnik obserwowany, na wgapianie sie.
      Chociaz w druga strone tez ciekawie: co i kiedy ujrzy wgapiajacy sie w osobniku obserwowanym?

      Usuń

Proszę sobie folgować

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...