Pająk i skafander. Tzn pająk i motyl. I spódnica. I gołe lica. I skrzydła a la anielica. W tej nieprzyrodniczej wersji chodzi bowiem o przyjaźń a nie konsumpcję skrzydełek.
To druga wersja scenki, uzyskana po poważnej bitwie na argumenty przyrodnicze ze Skorpionem . Temat awantury, podczas której szarpałyśmy się za wirtualne poły i obrzucałyśmy epitafiami natury nielirycznej;): 'Ile w ogóle pająk ma nóg?". Ja uważałam, że w dobie kryzysu 3 pary mu najzupełniej starczą i doprawdyż byłam łaskawa, że nie zostawiłam mu 2, z zamianą na większą ilość ocząt. Natomiast Skorpion upierał się, że nóg ma być osiem. Odbyły się zatem testy laboratoryjne z udziałem dzieci, sztuk 2, które zostały na siebie nałożone, sklejone taśmą a następnie inscenizowały pajęczy chód (po angielsku nazywa się to footage ;). Wyniki wyszły jednoznaczne, poparte również wiedzą Wujka Googla: na 3 parach nóg nie da się oprzeć sensownej pajęczej egzystencji. Spódnicę można nosić dalej.
Poniżej poprzednia wersja:
Pajęczo-motyli rysunek powstał do bajki Moniki D. z tomu "Magiczna Bajaderka. Antologia Bajek" [klik]. Blog autorki Skorpion w Rosole [klik]
Bajaderke przywlaszczylam, jeszcze zadnej bajki nie przeczytalam, ale szczeka mi opadla i tak... Taki mega-projekt i to za darmoche? Niesamowite. Ilustracje - oczywiscie - obledne, jak zwykle (choc niektóre sie wydawcy troche spikselizowaly...).
OdpowiedzUsuńUfff... no, to teraz sobie jeszcze raz poogladam, juz na spokojnie.
Dla ciebie Newo i wszystkich autorów najserdeczniejsze podziekowania i gratulacje!!! Czuje ze bedzie mnóstwo radochy :]
Dziękuję wylewnie.
UsuńCo do ilustracji, wiadomo było, że coś pójdzie nie tak, u mnie będą zatem mniej spikselizowane ;)
Ewcia, mogłam Cię jeszcze cisnąć, że mają zazwyczaj po 4 pary oczu, a motyl ma sześć nóg, ale Ci podarowałam. Czekają Cię lekcje z Mimem :) On Cię z ochotą przeszkoli w zakresie entomologii ;)
OdpowiedzUsuńNo i wiesz, moją wiedzę zoologiczną konsultowac z guglem?!
Ściskam i gratuluję, świetnie się spisałaś.
Do kwestii okulistycznych i motylo-endoprotetycznych nawet nie doszłyśmy, cóż.
UsuńCzłowiek się uczy całe życie, zazwyczaj kosztem braci mniejszych ;)