Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2017-05-24

Domeczek

Zębowa Wróżka, jak większość robiących w stomatologii, ma ekstra chawirę, w której uwijają się na służbie małe trzonowce.



Przyznaję, że ta apartamentowa rezydencyja to część zupełnie innej historii (o której będzie potem czyli kiedyś indziej), ale potwornie straumatyzowała mnie ostatnia wizyta u dentysty i musiałam odreagować.

(Zadanie: policz ząbki na obrazku. Albo powiedz ile masz. Nie pomyl jednego z drugim ;)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...