Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2013-06-15

Hipsterstwo idzie w gości













































Młoda para gdzieś spod Pszczyny
święcić miała zrękowiny.
Pojechali do kościoła
lecz panienka na wpół goła!
Panie, co pan tu wyrabia!
Tak wpół nago- to zniewaga!
Więc narada szybka była
i dziewczyna co zrobiła?
Skoro wpół- nie można było
wszystkie ciuszki z niej już zmyło.
no i goście też pospołu
rozebrani do rosołu.
A już dzisiaj para marzy
by banana mieć na twarzy
tak, jak wtedy gdy tak stali
i cierpliwie pozowali.
Bo rysunek ten stworzyła
Newa, gdy się obudziła
dnia trzeciego po impezie
bo tańczyła ile wlezie.


(wierszyk by pandeMonia vel Skorpion, więcej wierszyków w linku panelu bocznego)

Korelacja stylistyczna i podobieństwo dusz osiągnięte przy pomocy szczerego uśmiechu. 
Dekolt za głęboki.

2013-06-07

Psiulki. part I

Obserwacji trawnikowych część pierwsza.























 Jedna blogerka napisała do tego stosowny wierszyk nawet:

Na trawniku, panie władzo,
pańcia pieski wyprowadzo.
Jeden piesek i trzy suki,
strach już wyprowadzać wnuki!
Pierwsza tłusta leży w chwastach
tłuszczem ciało jej porasta.
Ta z kolczatką, groźna - druga
wciąż debilkę z siebie struga.
Jej to lepiej nie zaczepiaj
nogi za pas i uciekaj!
Inna sprawa jest pieseczka:
oczy mówią: WOW, jest cieczka!
Widać takie miał zyczenie-
co zaułek - nowe szczenię.
Panie władzo, ja wyśpiewam
co codziennie widzi Newa!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...