Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.

2013-04-19

Pieskie życie parówkożercy-akrobaty

Wiosna przyszła, ćwiczymy, ćwiczymy zatem, żadnych walk o parówki!



1 komentarz:

  1. Zatem porzucam parówy i idę na metkę, tfu, matę.
    fantastyczne stwory!

    OdpowiedzUsuń

Proszę sobie folgować

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...