Prywatnie, cichcem, do szuflady. Dla koneserów, na cudzą ścianę, pro publico bono. Bo ręka puszczona samopas się narowi. Bo nulla dies sine linea.
Dałaś sobie świetnie radę w obrazowaniu tych reminiscencji.Cały weekend wpatrywałam się i szukałam!
Proszę sobie folgować
Dałaś sobie świetnie radę w obrazowaniu tych reminiscencji.
OdpowiedzUsuńCały weekend wpatrywałam się i szukałam!